The Hurt Locker

Zacznę od tego iż są takie filmy które zmieniają moje spojrzenie na pewne sprawy.
Pulp Fiction,  American History X, oraz jeszcze kilka innych tytułów, Hurt Locker zalicza się do nich również.
Na początku chciałem napisać iż z tym filmem jest pewien paradoks, otóż film ten nie trafił do kin, od razu został wydany na DVD. Dlaczego zapytacie? Zapewne dlatego, że nakręciła go kobieta, oraz to, że ludzie myśleli, że to kolejny film o wojnie w Iraku.
Nawet nie wiedzą jak bardzo się mylili……
Gdy film otrzymał chyba 9 nominacji do Oskara i stał się najpoważniejszym konkurentem dla Avatara rozpoczął się ruch porównywalny z Jesienią Średniowiecza…
Jest to film o wojnie, jednak zupełnie inny od tego do czego przyzwyczaili nas reżyserzy.
Ostatnim dobrym filmem o wojnie był „Helikopter w Ogniu” z genialnymi zdjęciami naszego rodzimego fotografa.
Sam film o wojnie nie mówi za wiele.
Wiadomo tylko, że akcja toczy się w Bagdadzie, nawet czas nie jest dokładnie określony. Wiemy jedynie, ile dni pozostało grupie saperów do powrotu do domu: kiedy zaczyna się film, tylko 40, a może aż 40. Każdy może być ostatnim.
Film opowiada nam historię sierżanta Jamesa, prawdziwy kamikadze, jeżeli tak można nazwać sapera,  w jednostce. Jego niekonwencjonalne metody pokazują tylko jak wojna działą na ludzi, nie da się przed nią uciec, zapomnieć, człowiek potrzebuje coraz większej dawki adrenaliny, wojna uzależnia. Nie bez powodu motto filmu brzmi „WOJNA TO NARKOTYK”.
Sierżant James jest człowiekiem wypalonym, jest ofiarą wojny, a zarazem nie jest jak John Rambo który sam potrafi wygrać wojnę.
Sposób pokazania filmu jest genialny, scena gdy oddział zostaje zaatakowany przez snajperów jest epicka.
To nie jest film gdzie 1 strzałem zabija się kogoś 2 kilometry dalej……sceny gdy trafienie z Baretty w pełnym słońcu graniczy z cudem, nerwy…. Magazynek ubrudzony krwią kolegi… to zostaje w pamięci….
Ten film pokazuje bezsens wojny.
W U.S.A napisał ktoś że to najlepszy film o wojnie w Iraku, jak dla mnie to najlepszy/najlepiej nakręcony/pokazany/ film o wojnie ostatnich lat, wcześniej był wspomniany „Helikopter w Ogniu” ale to już temat na kolejną recenzję…

Polecam ten film wszystkim!