Analitycy z firmy Cowen & Company przewidują, że najnowsza produkcja studia Treyarch znajdzie ponad 10 milionów nabywców w pierwszym roku sprzedaży. Liczba ta wcale nie wydaje się być zawyżona zwłaszcza, że Black Ops już zagościł na listach TOP 10 sprzedaży w takich sklepach jak GameStop czy Amazon.

W wysokich wynikach sprzedaży przedpremierowej z pewnością pomagają produkcji ciągle napływające informacje, które mają podnosić wartość nowego Call Of Duty w oczach graczy. Choćby najnowsze wieści o multiplayerze, gdzie jak zapewniają twórcy, każda mapa jest unikalna i żadem poziom z kampanii nie znalazł się w trybie sieciowym. Wszystkie lokacje dla multi zostały specjalnie stworzone na potrzeby tego trybu.
Dodatkowo dochodzi tryb spec-ops, w który mogły będą zagrać 4 osoby jednocześnie. "To trzy gry w jednym" - podkreśla Treyarch.

Na uwagę zasługuje fakt, że twórcy podeszli ambitnie do tematu i korzystają z usług fachowców. Wspominaliśmy jakiś czas temu o Johnie Plasterze - weteranie Studies and Observations Group (SOG). Nie jest on jedynym specem doradzającym Treyarch przy pracach nad Black Ops. Studio wspiera się również radami Sonnego Puzikasa, byłego żołnierza Specnazu, który wprowadził twórców w szczegóły życia tajnych oddziałów i ich technik walki. Puzikas znany jest z programów na kanale Discovery, filmów instruktażowych o broni oraz swojej znajomości sztuki walki Systema. Zrobił on takie wrażenie na Treyarch, że postanowili nadać jednej z postaci w grze jego podobiznę. (info: Oskarsom)